31.07.17
Upał, ponad 30 stopni C. Podjęliśmy się (pomaga mi Tomek) porządkowania gruzu i innych materiałów pozostałych po starej suszarni do chmielu. Ciężko ale przynajmniej w cieniu.
1.08.17.
Upał jeszcze większy niż wczoraj. Zrobiliśmy objazd samochodem po projektowanej trasie rowerowej mierząc dystanse na poszczególnych odcinkach które mam zamiar opisywać. Nic więcej nie dało się zrobić - ponad 30 stopni w cieniu.
03.08.2017
Auto srugie sprzedane - rano przyjechali kupcy - uwaga - chłopak z Uzbekistanu. Szkoda jej na części - dużo w to auto zainwestowałem - porównując do ceny zakupu w 2013 to wydatki przez 4 lata były trójkrtnością ceny zakupu. Ale - mam czyste sumienie - poprostu zadbałem aby auto było w dobrym stanie (co najmniej) i nie wcisnąłęm komus lipy.